dr Webber przy pracy
Młody geniusz genetyki i bioinżynierii stosowanej. Zajmuje stanowisko kierownika laboratorium genetyki stosowanej w 3 Szpitalu GEO-9.
Historia[]
Andrew od początku swojej kariery medycznej miał zadatki na geniusza. Najlepsze oceny na roku, wyróżnienia w olimpiadach, specjalne stypendium Geomedica pokrywające studia na Akademii Technologii i Medycyny. Po zakończeniu edukacji, Webber zgodnie z literą stypendium, rozpoczął pracę w jednej z placówek sponsora. Po roku awansowano go na starszego laboranta, natomiast po kolejnym został kierownikiem niezależnego zespołu badawczego.
Sukces naukowy[]
Zespół Webbera w trakcie pierwszych lat działania zreplikował część tajnych materiałów NuGen, usunął większość wad retrowirusa nG-SA-Tetta oraz dokonał wielu mniejszych przełomów w pozostałych projektach korporacji.
Pierwsze problemy[]
Pomimo swojego naukowego geniuszu, Webber nie był specjalnie zdolnym kierownikiem. Zainteresowany jedynie postępem prac, szybko zrażał do siebie innych naukowców i pracowników. Wielu starszych kolegów zazdrościło mu osiągnięć i względów jakimi darzył go zarząd korporacji. Szybko zyskał reputację tyrana i pracoholika, który nie posiadając własnego życia, zmusza innych do pracy ponad siły.
Skandal[]
Webber kradnie materiały badawcze Geomedica
Na Webbera złożono donos - nie pierwszy w jego historii. Jego kartoteka pękała wręcz od nieprzychylnych raportów pisanych przez kolegów z zespołu. Tym razem jednak sprawa była poważna, albowiem w liście oskarżano go o kradzież własności firmy i prowadzenie samodzielnych badań, daleko wykraczających poza granice moralności. Rzekomo Webber miał prowadzić badania nad kupowanymi na Nocnym Targu ludźmi. To właśnie te nielegalne eksperymenty miały tłumaczyć jego zadziwiające postępy w pracy.
Nie wiadomo czy była to prawda, jednak wokół sprawy wybuchła wielka medialna afera. Śledztwo prowadzone przez władze spółki i zewnętrzną komisję sparaliżowały prace Webbera, doprowadzając go do skraju załamania nerwowego. Załamany doktor sam zaczął dostarczać dowodów komisji. Finalnie, na koniec audytu, pozbawiono go uprawnień do wykonywania zawodu lekarza.
Kiedy dochodzenie ucichło, Webber miotał się jak oszalały przez kilka tygodni, by ostatecznie pogodzić się z wyrokiem i wrócić do pracy.
Obecnie[]
Webber spokojnie prowadzi badania, odpuścił swoim pracownikom i stopniowo traci pozycję lidera. Niektórzy mówią, że opuściły go dawny zapał i geniusz.
Tajemnica[]
Po wyroku pozbawiającym go pozycji i utrudniającym dalszą pracę, Webber postanowił kontynuować badania na własną rękę. Z laboratorium ukradł zreplikowane próbki nad którymi pracował przez ostatnie lata i opuścił system na transporterze załatwionym za pośrednictwem Gorana Dragovića. Aby zmylić trop, siebie zastąpił klonem. Ciało klona zaprojektował tak, by w przeciągu kilku tygodni umarło z przyczyn naturalnych, całkowicie zamykając jego rozdział. Obecne miejsce pobytu Webbera jest nieznane.